„Doskonałość osiąga się nie wtedy, gdy nie można już nic dodać, ale wtedy, gdy nie można już nic ująć” – Antoine de Saint-Exupéry
Współczesna architektura wnętrz ewoluuje w stronę eleganckiej prostoty. Bazuje na czystej linii, neutralnych paletach kolorów oraz materiałach naturalnych, takich jak drewno, porowaty kamień, strukturalna ceramika. We wnętrzach, zamiast bogatej szaty dekoracji, pojawiają się minimalistyczne układy mebli skoncentrowane na funkcji. Inwestorzy przychylili się do sugestii, by w ten sposób podejść do projektu również prezentowanego dwupoziomowego apartamentu.
Kluczowymi elementami kompozycji są meble, a nie kolor ścian. Tło aranżacji tworzą liczne odcienie off-white, a także beżu, szarości i brązu. Ogromnie ważną rolę odgrywa jednak również bogata, zróżnicowana gama faktur, jakie wydobywa zmieniające się w ciągu dnia światło. Przez okna dwukondygnacyjnej strefy dziennej za dnia wpada blask Słońca, a nocą Księżyca. Do jego fascynującej struktury nawiązuje wzór spieku naśladującego skałę solną (w obudowie biokominka), a także porowaty trawertyn zastosowany m.in. w podstawach stolików kawowych. Księżyc stał się też bohaterem obrazu w technice lanej żywicy, który z myślą o tym wnętrzu – jako jego sygnet – wykonała osobiście Anna Błaszczyk.
Dwupoziomowe mieszkanie miało emanować atmosferą urlopu w ekskluzywnym hotelu, zarazem jednak odpowiadać na wyzwania życia codziennego pary z dwojgiem dzieci. Do szczególnych wyzwań projektowych należało więc ukrywanie ściśle praktycznej strony mieszkania i rozwinięcie strefy przechowywania. Jednocześnie całość zgodnie z życzeniem właścicieli, jest wizualnie otwarta i pełna światła, a zarazem zapewnia warunki do cichej pracy (w gabinecie na dole) oraz wypoczynku (na górze). Tak, by proza życia nie mąciła atmosfery nieustających wakacji.